Olkowicz został prawomocnie uznany za winnego wykroczenia podżegania do wpłacenia 40 zł grzywny za ubezwłasnowolnionego schizofrenika osadzonego w więzieniu za kradzież wartego 99 groszy batonika. Seremet zapowiada, że rozważy wniesienie kasacji do Sądu Najwyższego. Według niego sąd mógł uznać, że nie było wykroczenia, i uniewinnić funkcjonariusza. Mógł też łagodniej go potraktować, czyli udzielić pouczenia (mówi o tym art. 41 kodeksu) i umorzyć sprawę. Prokurator generalny zamierza zgłosić projekt zmian w prawie, żeby sprawcy drobnych kradzieży o wartości do 10 zł nie trafiali już do więzienia.