„GW”: Kamiński będzie miał dostęp do najtajniejszych akt
Mariusz Kamiński „ma największe uprawnienia ze wszystkich dotychczasowych koordynatorów”, a dzięki temu dostęp do najtajniejszych akt służb – donosi „Gazeta Wyborcza”.
Uprawnienia do kontroli służb Kamiński dostał dwa dni po tym, jak został ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę (wcześniej Kamiński został skazany nieprawomocnym wyrokiem). Dzięki temu mógł otrzymać certyfikat dostępu do informacji niejawnych. Jednym z uprawnień nowego koordynatora ma być właśnie kontrola procedur przyznawania takich certyfikatów i decydowanie, kto taki otrzyma, a komu zostanie on odebrany.
Dzięki dostępowi do dokumentów, które składają m.in. chętni do pracy w spółkach skarbu państwa, Kamiński będzie miał dostęp do informacji o majątku tych osób, ich nałogach, chorobach, związkach
Zbigniew Siemiątkowski, komentując zakres uprawnień Kamińskiego, powiedział, że ma największe uprawnienia ze wszystkich dotychczasowych koordynatorów. Siemiątkowski zwrócił również uwagę na to, że Kamiński ma jednocześnie dużo mniejszą kontrolę nad służbami wojskowymi.
- Widać nieformalny podział kompetencji między nim a Antonim Macierewiczem (...), który zostawił sobie nadzór nad kontrwywiadem i wywiadem wojskowym.
Kamiński jest czwartym koordynatorem służb - po Zbigniewie Siemiątkowskim, Januszu Pałubickim i Zbigniewie Wassermanie .