O tym, że Schetyna miał sondować wyrzucenie z partii Jacka Protasiewicza, Michała Jarosa i Stanisława Huskowskiego napisała w środę "Gazeta Wyborcza". Z kolei "Rzeczpospolita" poinformowała o przejściu do Nowoczesnej posłanki Lidii Gondek.Pytany w tym kontekście o to, czy "partia się pruje", Schetyna odpowiedział, że "to nieprawda, że jakiś poseł PO przechodzi do Nowoczesnej. Nic się nie pruje. Wyjście kilku samorządowców nie zmienia sytuacji"."Mówię wprost: PO jest na etapie przebudowy, jest nowe przywództwo, będziemy pracować nad tym, by wygrać wybory" - powiedział. Lider PO określił również mianem "nieprawdziwych" doniesienia, o tym, że na posiedzeniu klubu PO Jacka Protasiewicza broniła Ewa Kopacz. Zaprzeczył również, jakoby Stefan Niesiołowski miał grozić odejściem innych posłów. "To kolejne nieprawdziwe informacje 'Wyborczej'" - skomentował polityk. "Gdybym miał taką chęć, to być może złożyłbym taki wniosek na zarządzie krajowym, bo to zarząd krajowy jest decyzyjny" - wyjaśnił.W rozmowie o doniesieniach medialnych o sytuacji w PO Schetyna zaatakował dziennikarzy. "Nie lubię chamskich manipulacji. Niektóre media chcą zaszkodzić PO" - powiedział. Schetyna ostro odniósł się również do ostatniego sondażu IBRIS, w którym oceniono notowania partii w powiązaniu z nazwiskami liderów. PO wraz z nazwiskiem Schetyny uzyskała w badaniu 4,2 proc. poparcia. "To była ordynarna manipulacja, która miała pokazać, że jest PO Schetyny i PO Tuska. Nie lubię chamskiej manipulacji. Jeśli ktoś się powołuje na takie faule, to ja takiego kogoś nie szanuję. Tych, którzy najpierw zamawiają taki sondaż, później nim manipulują. Niektóre media się na to powoływały, media nierzetelne i nieobiektywne, po prostu tego nie akceptuję. To ewidentny fałsz. Jedne media to publikują, inne, które chcą zaszkodzić PO, powołują się na takie sondaże" - powiedział Schetyna. Schetyna był też pytany o wypowiedź Beaty Mazurek, która nazwała sędziów Sądu Najwyższego "kolesiami". Przewodniczący PO określił to sformułowanie "haniebnym". "Koledzy partyjni pani poseł Mazurek idą dalej w to. To jest kompromitujące. To kompromituje klasę polityczną, kompromituje PiS jako partię i w ogóle polską politykę" - powiedział Schetyna na antenie TVN 24.