Przypomniał, że prawybory rozpoczną się w przyszłym tygodniu, a zakończą 14 grudnia. Pytany o to, jaka osoba ma szanse wygrać wybory prezydenckie powiedział, że musi to być osoba "ciężko pracująca w kampanii, przekonywująca, wyrazista; taka, której będzie zależeć na tej kampanii". "Na pewno musi to być osoba, która będzie bardzo zaangażowana w codzienną obecność, w rozmowę z ludźmi, w prezentację programu. I taka, która będzie w stanie w drugiej turze - bo jestem przekonany, że ta druga tura będzie - przekonać wyborców środowisk partii kandydatów opozycyjnych do głosowania na siebie" - powiedział. "Prawybory są niezbędne" Odnosząc się do informacji, że Rafał Trzaskowski zadeklarował, że nie będzie startował jako kandydat opozycji w wyborach prezydenckich i wskazał jako najlepszego kandydata wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską, Schetyna powiedział, że kandydata i tak powinny wyłonić prawybory. "Prawybory są niezbędne; pokażą dobrą prezentację programów, dobrą konkurencję, dobre emocje i to, że kandydat Platformy Obywatelskiej, Koalicji Obywatelskiej będzie faworytem do tego, żeby w drugiej turze odebrać prezydenturę Andrzejowi Dudzie" - powiedział. "Właśnie po to są te prawybory, właśnie po to jest nasze zaangażowanie, właśnie dlatego tak głęboko wierzymy, że to ma sens, żeby do tego doprowadzić" - dodał lider PO. Zaznaczył, że nieważne jest, czy kandydat na prezydenta będzie politykiem, samorządowcem, czy reprezentantem jeszcze innego środowiska. "Ma to być taki kandydat, który będzie w stanie przekonać te 8 - 10 milionów rodaków do tego, żeby mu zaufali. Ważne są cechy charakteru, ważne jest przekonanie, że bardzo chce i że jest osobą, która pokazuje nową jakość, daje szansę na zwycięstwo" - powiedział. "Pół roku wystarczy" Lider PO zapewnił, że kalendarz przygotowań do wyborów prezydenckich jest precyzyjny i nie ogranicza szans wyłonionego w prawyborach kandydata w wyścigu o prezydencki fotel. "Pół roku do wyborów to nie jest dużo, ale wystarczy, żeby być przekonywującym i przeprowadzić dobrą kampanię. Musimy mieć przekonanie, że znajdujemy i inwestujemy w kandydata, który naprawdę ma szansę" - powiedział. Grzegorz Schetyna pytany był też o swój udział wyborach na lidera Platformy Obywatelskiej. "Wybory na szefa partii są w styczniu, natomiast ja jestem zwolennikiem sekwencyjności: dzisiaj mówimy o prawyborach, które zamkniemy decyzją 14 grudnia, potem o wyborach wewnętrznych na szefa partii" - powiedział. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej przyjechał do Swarzędza na zebranie rady regionu wielkopolskiej PO RP. Zarząd Krajowy Platformy podjął decyzję, że kandydat KO na prezydenta zostanie wybrany w drodze pewnego rodzaju prawyborów. Powołana została Krajowa Komisja Wyborcza, która będzie przyjmować do 19 listopada zgłoszenia kandydatów. Przez kolejne trzy tygodnie będą oni prezentować swoje poglądy i propozycje. Wyboru kandydata ostatecznie dokonają w głosowaniu delegaci na Konwencję Krajową, która odbędzie się 14 grudnia.