Grzegorz Schetyna użył sformułowania "standardy putinowskie" mówić o "zaangażowaniu prokuratury, które jest ponadstandardowe, które dotyczyło kilka tygodni temu wniosku, który spowodował ułaskawienie Mariusza Kamińskiego i najbliższych jest współpracowników". - Jest świeża kwestia, że prokuratura dołącza do oskarżenia Tomasza Arabskiego, co uważamy za polityczną zemstę nie tylko prokuratorów, ale ministra sprawiedliwości i wczoraj, po południu, kiedy trwa rozmowa prezesa Kaczyńskiego z przedstawicielami partii, równolegle prokuratura wszczyna postępowanie przeciwko prezesowi TK. To trzy symbole Polski 2016 rządzonej przez PiS. Polski, w której prokuratura zaczyna być orężem w politycznej walce - powiedział Schetyna. Z kolei Borys Budka zapowiedział, że PO będzie wnioskowała do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie ustawy o TK. PO uważa, że wymóg przyjęcia ślubowania od sędziów przez prezydenta, blokuje obywatelom dostęp do niezawisłego sądu. Grzegorz Schetyna był również dopytywany o możliwe odejścia z PO. Informację o tym, że z partii zamierza odejść m.in. Stefan Niesiołowski i Agnieszka Pomaska, podało dzisiaj Radio Zet.- Uważam, że to zawsze jest tak, że każdy zawsze decyduje o sobie, o swoim wyborze politycznym, o swojej obecności i miejscu. Z kim i dlaczego chce być zaangażowany w politykę. To dotyczy wszystkich, także posła Niesiołowskiego - powiedział Schetyna. Lider PO dodał, że nie obawia się odejść większej grupy posłów. - PO to zespół, i to musi być zespół i drużyna, szczególnie wtedy, kiedy jesteśmy w opozycji, kiedy czas jest trudny - podkreślił Schetyna.