Były szef MSZ zarzucił Tomaszowi Siemoniakowi brak samodzielności i pozostawanie w drugim szeregu. - Nigdy nie był liderem żadnego projektu i nigdy nie będzie, bo to jest kwestia charakteru - powiedział Schetyna w TVN24. Na zarzut, że w czasie gdy Schetyna budował partię, on zajmował się odpowiadaniem na maile, Siemoniak odpowiedział na Twitterze:"Maile gdy tworzyła się PO? Chyba GS był w innym 'projekcie':) Pracowałem wtedy jako wiceprezydent Warszawy" - napisał były szef MON. Wybory szefa PO odbędą się na przełomie grudnia i stycznia. O stanowisko przewodniczącego partii ubiegają się Grzegorz Schetyna, Tomasz Siemoniak i Borys Budka.