Grzegorz Schetyna: Nowoczesna nie ma szans
"Ryszard Petru nie jest strukturalnie gotowy do przygotowania kompleksowej alternatywy dla PiS" - powiedział Grzegorz Schetyna w rozmowie z "Kulturą Liberalną".
Ubiegający się o przywództwo w Platformie Obywatelskiej Grzegorz Schetyna uważa, że Nowoczesna nie ma szans na trwałe poparcie w granicach 30-35 procent, co sugerują aktualne sondaże.
"Absolutnie nie, nie ma na to szans. Nowoczesna jest silna naszą słabością, a nie własnym projektem. Jeżeli damy wyborcom dobrą ofertę - silnej, rozsądnej i profesjonalnej partii, która zatrzyma PiS - będą mogli do nas wrócić. Nie mówię, że nie możemy współpracować z Petru. Nie jestem jego przeciwnikiem. Ale uważam, że prawdziwą alternatywą dla PiS jest partia centrowa, z mocnymi akcentami liberalnymi i konserwatywnymi" - przekonuje Grzegorz Schetyna w wywiadzie dla "Kultury Liberalnej".
Były minister spraw zagranicznych bardzo chłodno wypowiada się na temat Ryszarda Petru.
"Petru nie jest strukturalnie gotowy do przygotowania kompleksowej alternatywy dla PiS. On niczego nowego nie zrobił. Nowoczesna jako partia liberalno-lewicowa będzie sadowiła się na lewej stronie sceny politycznej i zawsze będzie miała nad sobą szklany sufit kilkunastu czy 20 proc." - uważa Schetyna.
Polityk twierdzi, że nie ma różnicy między popularnością Ryszarda Petru a popularnością Janusza Palikota w 2011 roku. Jego zdaniem jest to "to samo zjawisko".
"Petru zyskuje na świeżości, na tym, że jest kimś kompletnie nowym w polskiej polityce. Nie można mu więc zarzucić żadnych błędnych decyzji politycznych z dawnych czasów - przynajmniej na razie. Ta premia nowości potrwa jeszcze kilka tygodni" - przewiduje kandydat na przewodniczącego PO.
Według sondażu IBRiS dla "Super Expressu" Nowoczesna cieszy się poparciem 30,9 proc. wyborców, na PiS zagłosowałoby 27,3 proc. Polaków, a na PO - tylko 14,4 proc.
Przypomnijmy, że rywalem Grzegorza Schetyny w walce o fotel szefa Platformy jest Tomasz Siemoniak.