Porozumienie, współtworzące z PiS i Solidarną Polską Zjednoczoną Prawicę, wycofało swoje rekomendacje dla trzech członków rządu, wydalonych wcześniej z partii: ministra-członka RM Michała Cieślaka, wiceministra aktywów państwowych Zbigniewa Gryglasa i wiceministra funduszy i polityki regionalnej Jacka Żalka. Rzecznik rządu Piotr Müller informował we wtorek, że do rządu nie wpłynęły jeszcze wnioski o zdymisjonowanie ministra i wiceministrów z Porozumienia. Według ustaleń Interii,to Jarosław Kaczyński nie zgadza się na odwołanie z rządu polityków, których z Porozumienia usunął Jarosław Gowin. - Są użyteczni, cenimy ich pracę i dlatego zostają - mówił jeden ze współpracowników szefa PiS. - Jarosław Kaczynski z Jarosławem Gowinem nie będą rządzić ani szczęśliwie, ani zgodnie. Kaczyński zrobi wszystko, żeby politycznie zniszczyć Gowina. To oczywiste, robił tak zawsze - stwierdził w programie "Gość Wydarzeń" Polsat News Schetyna. - Ja wierzę i zrobię wszystko, żeby Zjednoczona Prawica straciła większość 231 posłów w tym Sejmie, jednak chcę powiedzieć wyraźnie, że nie widzę żadnych możliwości, żeby stworzyć, nie wiem - zrealizować pomysł rządu technicznego, czy stworzenia innego rządu, innej koalicji. To jest po prostu niemożliwe - ocenił. - Jeżeli ktoś mówi, czy chce takie polityczne scenariusze pisać, to są to polityczne banialuki - dodał. Schetyna zaznaczył ponadto, że przedstawiciele ugrupowań opozycyjnych powinni ze sobą współpracować. Czytaj więcej w Polsat News