- Będziesz pan wisiał! - krzyczał z mównicy sejmowej poseł Grzegorz Braun w kierunku ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Te słowa wywołały burzę w Sejmie. Grzegorz Braun znalazł się w ogniu krytyki parlamentarzystów i został wykluczony z obrad. Posłowie nie szczędzili krytyki pod adresem posła Konfederacji także na Twitterze. Grzegorz Braun i fala krytyki w mediach społecznościowych Słowa Grzegorza Brauna skomentował na Twitterze miedzy innymi Borys Budka. "Skandaliczne słowa Brauna wobec min. Niedzielskiego to pokłosie wieloletniego przyzwolenia na mowę nienawiści przez prokuraturę Ziobry. Pobłażanie Międlarowi czy Rybakowi, nieukaranie do dziś wieszających podobizny europosłów PO tylko zachęcają do podobnych zachowań" - napisał polityk PO. Elżbieta Witek napisała z kolei, że "Grzegorz Braun przekroczył kolejną granicę". Poinformowała też, że składa zawiadomienie do prokuratury w sprawie jego słów. Posłanka Paulina Matysiak napisała natomiast: "Nikt tak jak poseł Grzegorz Braun nie deprecjonuje polskiego parlamentu". "Grzegorz Braun jest chodzącą nienawiścią" W podobnym tonie do słów Brauna odniosła się posłanka Monika Rosa: "(Braun - przyp. red.) Wyciera sobie gębę Bogiem, a jest chodzącą nienawiścią". Do sprawy odniósł się także Adam Andruszkiewicz. "Jeśli Konfederacja nie wykluczy z koła poselskiego posła Brauna, to będzie jasny sygnał, że popiera jego skandaliczne słowa "będziesz wisiał" skierowane do polskiego ministra zdrowia, Adama Niedzielskiego" - napisał. Czytaj też: Grzegorz Braun do Adama Niedzielskiego w Sejmie: Będziesz pan wisiał!