Rafał Grupiński twardo stoi na stanowisku, że przyjęty przez Sejm w Sali Kolumnowej budżet jest nielegalny. - Polska nie ma budżetu. Ten budżet, który rzekomo przyjął Senat, jest dokumentem nielegalnym. To też w zasadzie można powiedzieć, że pierwsza osoba, która zaskarży ten budżet w sądzie i wygra, spowoduje katastrofę we wszystkich wymiarach jeśli chodzi o państwo - powiedział Interii. Poseł PO skrytykował również prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, uznając go winnym kryzysy sejmowego. - Jako państwo staliśmy się zakładnikiem jednego człowieka - Jarosława Kaczyńskiego, który swoje fobie realizuje bez szacunku dla prawa i konstytucji. Przekłada swoje widzi mi się na decyzje, które mogą mieć dla państwa skutki katastrofalne - powiedział. Czy Grupiński prognozuje, że blokujący mównicę sejmową posłowie PO zostaną usunięci z Sali Plenarnej siłą? - Znając posła Jarosława Kaczyńskiego, musimy się liczyć z każdym rozwiązaniem. My będziemy protestować tak jak dotąd - podkreślił Grupiński.