Nadkom. Iwona Jurkiewicz z Centralnego Biura Śledczego Policji przekazała, że funkcjonariusze biura oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim wykazali "ogromne zaangażowanie", by ustalić tożsamość mężczyzn powiązanych z usiłowaniem wymuszenia rozbójniczego. Do zdarzenia doszło 25 lutego 2021 r. "Wówczas trzej mężczyźni pochodzenia czeczeńskiego oraz inguskiego, mówiący ze wschodnim akcentem, skontaktowali się z pokrzywdzonym i zażądali od niego spłaty rzekomego długu w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Sprawcy powołali się na znajomość z biznesowym partnerem pokrzywdzonego, wobec którego miał on być zadłużony" - podał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej. Gdy mężczyzna zaprzeczył istnieniu długu, sprawcy zagrozili mu porwaniem dziecka, spaleniem domu oraz wyrządzeniem krzywdy jego matce. "Sprawcy wyznaczyli pokrzywdzonemu dwutygodniowy termin na spłatę rzekomego długu" - podała prokuratura. Mężczyzna powiadomił policję. - Priorytetem było bezpieczeństwo pokrzywdzonego i jego rodziny. Bardzo ważne było również ustalenie i zatrzymanie podejrzanych. W wyniku podjętych czynności ustalono i przesłuchano świadków, zabezpieczono nagrania z monitoringów, docierano do wciąż nowych informacji, które dokładnie analizowano. Działania były prowadzone w kilku województwach. Dzięki zastosowaniu dostępnych metod i technik ustalono, że w sprawę może być zamieszanych kilka osób - podała nadkom. Jurkiewicz. Grozi im do 15 lat więzienia Działania zostały przeprowadzone w tym samym momencie w Warszawie, Gdyni oraz okolicach Gorzowa Wielkopolskiego przez funkcjonariuszy CBŚP, Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA" i Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Warszawie. "Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Na wniosek prokuratora, w stosunku do wszystkich zatrzymanych osób, sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Za zarzucane czyny podejrzanym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności" - podał Dział Prasowy PK. W sprawie jest jeszcze jeden podejrzany, który usłyszał zarzuty i został objęty wolnościowymi środkami zapobiegawczymi. Prokuratura i CBŚP informują, że postępowanie jest w toku - trwają poszukiwania pozostałych osób związanych z przestępczym procederem. Rozlicz pit online już teraz lub pobierz darmowy program