Grad powiedział dziennikarzom w Krynicy, że zwrócił się do KRS o zbadanie sposobu powołania rady nadzorczej TVP przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji i że oczekuje, iż KRS rozstrzygnie tę kwestię. - Zgodnie z prawem wyznaczyłem swoich przedstawicieli (w radzie nadzorczej TVP i Polskiego Radia). Tak jak zapowiadałem, nie wybieraliśmy żadnych polityków. Sięgnęliśmy po nazwiska zaproponowane przez naukowców, przez środowiska twórcze. Teraz czekam, kiedy Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji upora się z bałaganem, który stworzyła - powiedział minister. - Jest to prośba o analizę prawną przez KRS. My załączyliśmy własną opinię prawną, ale nie jest to nasze jednoznaczne stanowisko, czy uznajemy radę, czy jej nie uznajemy. Jako właściciel chcemy, by KRS zbadał, czy rada została wybrana odpowiednio - zaznaczył rzecznik MSP Maciej Wewiór. Dodał, że wątpliwości dotyczą nie przedstawiciela MSP w radzie nadzorczej, lecz pozostałych jej członków. W środę Rzeczpospolita On Line podała, że ministerstwo skarbu uważa uchwałę KRRiT powołującą ośmiu członków RN TVP za nieważną. - Jest to kolejne pismo związane z postępowaniem w sprawie rejestracji nowej rady nadzorczej. Informacja "Rzeczpospolitej" wynika prawdopodobnie z tego, że do pisma z ministerstwa skarbu została dołączona opinia prawna, z której wynika, że uchwała rady nadzorczej jest sprzeczna z regulaminem, a co za tym idzie, jest podstawa, by uznać ją za nieważną" - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie sędzia Wojciech Małek. Dodał, że pismo dopiero trafiło do KRS i sprawie nie nadano jeszcze biegu. W lipcu KRRiT wskazała po ośmiu członków rad nadzorczych w Polskim Radiu i TVP. Swoich przedstawicieli do tych rad w sierpniu wskazał minister skarbu. Na razie KRS wpisał jedynie do składu rady profesor Ewę Nowińską, wyznaczoną przez ministra skarbu. Wnioski w sprawie wpisania pozostałych członków KRS odesłał z powodu braku numerów PESEL. W ubiegłym tygodniu zarząd TVP zażądał od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wyjaśnień w sprawie identyfikacji osób, wybranych w końcu lipca do Rady Nadzorczej TVP. Według p.o. prezesa Piotra Farfała podanie przez KRRiT tylko imion i nazwisk członków w uchwale powołującej nową radę nie pozwala na jednoznaczną ich identyfikację. W końcu sierpnia członek KRRiT Lech Haydukiewicz pisał w liście skierowanym do p.o. prezesa Piotra Farfała, że tekst uchwały podpisany przez szefa KRRiT zawiera jedynie imiona i nazwiska powołanych osób, co może uniemożliwić ich dokładną identyfikację. Haydukiewicz wskazywał, że członkowie KRRiT nie otrzymali w przewidzianym czasie przed 30 lipca materiałów dotyczących wybieranych osób. Pierwsze zebranie nowej rady nadzorczej TVP Farfał wyznaczył na 16 września. Zdaniem przewodniczącego KRRiT Witolda Kołodziejskiego rada nadzorcza istnieje od momentu jej powołania, niezależnie od wpisu w KRS.