Jak pisze "GPC", przesłuchanie szefów Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego ws. nadzoru nad remontem rządowego samolotu Tu-154M, było odkładane z tygodnia na tydzień. W oficjalnym raporcie zespołu smoleńskiego możemy przeczytać, że przed 10 kwietnia 2010 roku doszło do rażącego niedopełnienia obowiązków przez osoby odpowiedzialne za przygotowanie, prowadzenie i rozstrzygnięcie postępowania przetargowego oraz za zapewnienie bezpieczeństwa prowadzonych remontów - przytacza "GPC". Początkowo komisja miała zebrać się w tej sprawie 9 maja, później 14 maja, a na końcu 23 maja, jednak i tego dnia temat ten został wyrzucony z porządku obrad speckomisji, przez przegłosowanie tematu większością głosów koalicji - dodaje "GPC". Dodatkowo, jak zaznacza "GPC", posłowie w ogóle nie poruszyli wątku współpracy SKW z Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB).