- Wkrótce ogłosimy wspólny program samorządowy. Przed przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi przedstawimy wspólny program gospodarczy. To będzie musiał być kompromisem między postulatami Polski Razem, zdecydowanie wolnorynkowymi, a postulatami PiS, które kładzie nacisk na opiekę ze strony państwa - powiedział Gowin podczas czwartkowej konferencji w Sejmie. To, że program gospodarczy PiS, PR i SP będzie musiał być kompromisem między ugrupowaniami pokazuje czwartkowe głosowanie w Sejmie nad ozusowieniem umów-zleceń. Za tym rozwiązaniem opowiedziało się 129 posłów PiS z wyjątkiem Adama Abramowicza, który głosował przeciw. 5 posłów PiS nie głosowało. Podzielił się Klub Sprawiedliwa Polska, tworzony przez polityków Polski Razem i Solidarnej Polski. Przeciw głosowali Patryk Jaki i Andrzej Dąbrowski. Wstrzymał się Andrzej Romanek. Jarosław Gowin, Jarosław Żaczek i Jacek Żalek nie wzięli udziału w głosowaniu. Tuż po głosowaniach Gowin zwołał konferencję dot. ozusowienia umów. - Zdecydowanie sprzeciwiamy się temu rozwiązaniu. To jest nic innego, jak podniesienie podatków. Konsekwencje poniosą ci, którzy są w sytuacji skrajnie trudnej: młodzi ludzie zatrudniani na umowy zlecenie. Rząd zamiast usuwać bariery utrudniające rozwój małych firm, próbuje przerzucić na przedsiębiorców odpowiedzialność - powiedział. Zdaniem Gowina osoby zatrudnione na umowy-zlecenia będą, albo zwalniane, albo będą mniej zarabiały. Gowin zapytany przez PAP o to jak, mimo fundamentalnych różnic, partie zamierzają budować wspólny program gospodarczy, odpowiedział: "Nasi partnerzy z PiS wiedzą, że są sprawy, w których będziemy się różnili, nawet pozostawali w sporze. To nie przeszkadza nam we współtworzeniu obozu wielkiej, zjednoczonej prawicy. Zdecydowanie więcej nas łączy z PiS niż dzieli". Postawa PR nie martwi PiS. Rzecznik PiS Adam Hofman zapytany o postawę ugrupowania Gowina odparł: "Są rzeczy, w których się zgadzamy, są też rozbieżności. To jest oczywiste. Mamy zasadniczy cel: odsunięcie złej władzy i zmiana kraju. To, że będziemy się różnić w pojedynczych rzeczach nie jest niczym nadzwyczajnym". W czwartek Sejm zdecydował, że umowy zlecenia będą ozusowane od 1 stycznia 2016 r.; natomiast dochody członków rad nadzorczych - już od stycznia 2015 r. Za rządową nowelizacją ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw głosowało 419 posłów, 8 było przeciwnych, a 2 wstrzymało się od głosu.