"To jest propozycja, która przesuwa odpowiedzialność za - całkowicie, moim zdaniem, zasadne - współfinansowanie, czy finansowanie np. ubezpieczeń społecznych dla osób duchownych różnych religii z budżetu państwa na hojność członków tego Kościoła" - powiedział Gowin. Zaznaczył jednocześnie, że możliwość odpisu podatkowego nie będzie dodatkowym obciążeniem dla osób, które będą chciały wspierać swoje wspólnoty wyznaniowe. "To nowe rozwiązanie jest też pewną szansą dla Kościołów" - powiedział minister sprawiedliwości. Dodał, że umożliwi ono ugruntowanie większej solidarność i odpowiedzialność wiernych za swój Kościół. Szef MAC Michał Boni przedstawił w ubiegłym tygodniu Kościołom i związkom wyznaniowym propozycję dotyczącą likwidacji Funduszu Kościelnego i usamodzielnienia płacenia składek przez duchownych. Rząd chce wprowadzić możliwość przekazywania 0,3 proc. podatku dochodowego na Kościoły i związki wyznaniowe. Te miałyby samodzielnie płacić składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne duchownych. Według Episkopatu Polski, zmiany w funkcjonowaniu Funduszu Kościelnego wymagają podpisania odpowiednich umów pomiędzy stroną kościelną i rządową. Jeśli dojdziemy do wniosku, że będzie potrzebna umowa z Kościołem katolickim w sprawie zmian w finansowaniu składek duchownych, to będziemy szukali najlepszego rozwiązania prawnego - zapewnił w poniedziałek Boni w radiu TOK FM. Szef MAC powiedział, że do końca tygodnia powinien zostać ustalony harmonogram prac zespołów ds. finansowych przy komisjach konkordatowych: rządowej i kościelnej. Boni poinformował, że wystąpił do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego (przewodniczącego rządowej komisji konkordatowej) o zmianę składu rządowego zespołu. Zapowiedział, że będzie uczestniczył w jego pracach, które mają się rozpocząć na początku przyszłego tygodnia. Boni poinformował także, że od połowy tygodnia mają rozpocząć się bilateralne spotkania z mniejszymi Kościołami i związkami wyznaniowymi na temat ich potrzeb i wniosków. "Być może rozwiązanie dla związków wyznaniowych i mniejszych Kościołów może będzie odrobinę inne" - powiedział. Zaznaczył, że nie chodzi o zwiększenie wysokości odpisu, ale o formę rekompensaty. "Jest bardzo ważne, żeby mieć świadomość, że misja społeczna Kościołów, w tym Kościoła katolickiego, jest na tyle istotna, że stworzenie ram prawnych dla finansowania Kościołów jest ważnym zadaniem państwa" - podkreślił Boni. Zdaniem Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego rządowa propozycja wprowadzenia odpisu podatkowego jest niebezpieczna, bo oznacza dla obywateli m.in. przyznanie się - w deklaracji podatkowej - do przynależności religijnej. Obawy przed ujawnianiem wyznania wyraził też Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich.