Wyrok zapadł w 2007 roku po przegranym przez Rokitę procesie z byłym szefem policji Konradem Kornatowskim. Polityk został zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia i przeproszenia Kornatowskiego za to, że wcześniej zarzucał mu tuszowanie zbrodni organów państwowych PRL. - To jest hańba dla polskiego państwa, że taki człowiek jak Jan Rokita - nie tylko jeden z najważniejszych, takich bardzo propaństwowych polityków ostatnich 20 lat, ale to jest człowiek bardzo zasłużony w rozliczaniu się z trującym dziedzictwem komunizmu - żeby ktoś taki znalazł się w takiej sytuacji - stwierdził Gowin. - Tutaj mamy splot wielu spraw bulwersujących mnie i myślę, że większość Polaków. Po pierwsze nierozliczenie się z epoką komunizmu - ktoś, kto próbował to robić, jest przez demokratyczną Polskę karany. Po drugie wyrok sądu - 350 tys. zł dla przeciętnego Polaka to jest kwota rujnująca - stwierdził. Poseł PO zakwestionował także "moralną prawomocność takiego wyroku". ZOBACZ TAKŻE - Gowin: Wyrok dla Rokity to hańba dla Polski