Gowin: Nikt nie rozbije naszej jedności; stworzymy z Polski oazę wolności Gowin, który jest gościem na kongresie PiS, powiedział, że dobrą informacją dla Polski jest to, że w czasach przełomu, sprawy Polski są w rękach PiS i Zjednoczonej Prawicy, współtworzonej z PiS przez jego ugrupowanie, Polskę Razem, oraz Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobro. "Jestem przekonany, że to właśnie nasz obóz będzie potrafił zapobiec zagrożeniom i wykorzystać szansę" - dodał. Gowin podkreślił, że polskiej prawicy potrzebna jest jedność. "Mimo różnic zachowujemy jedność, chcę bardzo mocno podkreślić, że nikt tej jedności nie rozbije" - zadeklarował prezes Polski Razem. Jak dodał, "stoimy wobec nowych wyzwań i oprócz jedności potrzebujemy poszerzenia programowego, poszerzenia o nowe środowiska konserwatywne, prawicowe, a przede wszystkim poszerzenia o nowych wyborców, zwłaszcza o młodych wyborców". Jego zdaniem, trzeba przekonać nowych wyborców, że prawdziwa szansa na zbudowanie nowego państwa, nowego systemu, na naprawę Polski, wiąże się tylko z obozem PiS i Zjednoczonej Prawicy. "Potrzebujemy silnego państwa, to silne państwo ma być państwem wolności. Jesteśmy w stanie stworzyć z Polski oazę wolności i w sensie gospodarczym i społeczeństwa obywatelskiego" - przekonywał Gowin. Gowin przekonywał również, że obóz Zjednoczonej Prawicy, ale także Polska, potrzebuje silnego przywództwa. "Jestem przekonany, że z tego kongresu, Prawo i Sprawiedliwość wyjdzie jeszcze bardziej wzmocnione" - powiedział. Ziobro: jesteśmy razem z PiS, tworzymy jedność Jesteśmy razem, tworzymy jedność, to boli naszych przeciwników - podkreślił w sobotę lider Solidarnej Polski <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-ziobro,gsbi,1525" title="Zbigniew Ziobro" target="_blank">Zbigniew Ziobro</a> podczas kongresu PiS w Warszawie. Pokazujemy zgodną współpracę na rzecz dobrej zmiany - ocenił. Ziobro również był gościem kongresu PiS. Przemawiał po prezesie PiS Jarosławie Kaczyńskim i liderze Polski Razem Jarosławie Gowinie. "Jesteśmy razem, tworzymy jedność, to boli naszych przeciwników, wrogów obozu patriotycznego. Boli tych, którzy są przeciwnikami dobrej zmiany w Polsce. Oni by chcieli, żeby na prawicy były swary, konflikty i kłótnie. My pokazujemy zgodną współpracę na rzecz dobrej zmiany, przyszłości Polski" - powiedział. Zaznaczył, że największą zasługę w powstaniu jednego obozu patriotycznego i wspólnego rządu ma prezes PiS Jarosław Kaczyński. "To determinacja głównego architekta zwycięstwa, czyli prezesa Jarosława Kaczyńskiego i te słowa powinny tutaj paść. Mówię to dlatego, żeby oddać prawdę, opowiedzieć historię, która dzieje się na naszych oczach, która jest rezultatem decyzji konkretnych osób" - powiedział. Ziobro mówił o dotychczasowych działaniach rządu i resortu sprawiedliwości, którym kieruje, w tym kontekście wymieniając m.in. rejestr pedofilów, uniemożliwienie odbierania dzieci ubogim rodzinom, monitoring elektroniczny i zmiany w prawie karnym. "Jest już przygotowany projekt zaostrzenia odpowiedzialności karnej, który będzie drastyczną zmianą dla najgroźniejszych bandytów, bo ich miejsce jest w zakładach karnych. Wiele ustaw zostało przygotowanych, które będziemy prezentować wspólnie z panią premier, tak jak ta dotycząca komorników, syndyków, biegłych, rozszerzonej konfiskaty majątkowej. One będą powoli wchodzić w życie i czynić dobrą zmianę w wymiarze sprawiedliwości" - zapowiedział. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-kaczynski-na-kongresie-pis-jestesmy-partia-racji-stanu,nId,2229427" target="_blank">Z mównicy padły mocne słowa. Co powiedział Kaczyński? Zobacz!</a>