Zdaniem Jarosława Gowina, głos Trybunału Konstytucyjnego będzie rozstrzygający. Twierdzi także, że Izrael również zdaje sobie z tego sprawę. "Nie ukrywam, że oczekuję na orzeczenie z niecierpliwością. Skoro nawet prokurator generalny wskazuje, że kluczowy przepis tej ustawy jest niezgodny z konstytucją, to dla mnie nie ulega wątpliwości, że ta ustawa wymaga korekty" - mówi Gowin w rozmowie z "Rzeczpospolitą". Podkreśla także, że USA mają podobne do Izraela zdanie na temat ustawy o IPN. Pytany, czy orzeczenie będzie miało wpływ na kwestie polskiego bezpieczeństwa narodowego, stwierdza, że wobec "rosnącej recydywy rosyjskiego imperializmu (...) konieczna jest stała obecność wojsk amerykańskich". "W Waszyngtonie usłyszałem, że szanse na to naprawdę poważne, a jedyną przeszkodą jest ustawa o IPN" - stwierdza Gowin. Więcej w "Rzeczpospolitej".