. "Przemek jest przemęczony, żona naciska go, by więcej bywał w domu, a on pracuje w Sejmie nawet po 18 godzin" - zdradza "Dziennikowi" kulisy nieoczekiwanej decyzji Gosiewskiego członek władz klubu Prawa i Sprawiedliwości. Kto zastąpi Gosiewskiego? Marek Kuchciński, Joachim Brudziński, albo Krzysztof Jurgiel. Czwarty wariant to objęcie szefostwa przez samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego.