Gosiewski oświadczył, że "nigdy nie zakładał konta" w tym portalu. W środowym liście szef klubu PiS poprosił "o podjęcie działań w związku z uzasadnionym podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez jednego z użytkowników portalu nasza-klasa.pl". Według szefa klubu PiS, przestępstwo miałoby polegać "na niezgodnym z prawem przechowywaniu i przetwarzaniu jego danych osobowych". "Jako osoba publiczna, aktywna politycznie i zaangażowana w działalność partyjną nie mogę pozwolić, by ktoś ośmieszał moją osobę i poprzez nieprawdziwą korespondencję z innymi użytkownikami portalu narażał mnie na utratę dobrego imienia" - podkreślił w liście do GIODO Gosiewski. Szef klubu PiS powiedział, iż "generalnie uważa, że taki portal jak nasza-klasa.pl powinien istnieć". Dodał, że nie może być tak, że jakieś osoby logują się i podszywają pod innych ludzi wykorzystując ich dane osobowe. Szef klubu PiS tłumaczy w liście, że w środę, w związku z doniesieniami medialnymi na temat istnienia na portalu "licznych kont, których użytkownicy podszywają się pod osoby publiczne", sprawdził portal pod kątem istnienia wpisów dotyczących jego osoby. "Odnalazłem użytkownika, który w ewidentny sposób podszywa się pod moją osobę. Używa mianowicie mojego imienia, nazwiska, daty i miejsca urodzenia oraz miejsca zamieszkania. Stanowczo oświadczam, że nigdy nie zakładałem konta na portalu nasza-klasa.pl, a użytkownik używający ich łamie ustawę o ochronie danych osobowych i narusza moje dobra osobiste" - podkreślił Gosiewski. "Jako osoba publiczna, aktywna politycznie i zaangażowana w działalność partyjną nie mogę pozwolić, by ktoś ośmieszał moją osobę i poprzez nieprawdziwą korespondencję z innymi użytkownikami portalu narażał mnie na utratę dobrego imienia" - napisał Gosiewski. Szef klubu PiS prosi "o szybką interwencję i możliwie jak najszybsze usunięcie zaistniałych nieprawidłowości w portalu nasza- klasa.pl". W środę Generalny Inspektor Danych Osobowych Michał Serzycki zapowiedział, że przeprowadzi kontrolę na portalu nasza-klasa.pl, aby zbadać czy zamieszczane tam dane osobowe są bezpieczne. Podkreślał, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż twórcy portalu podeszli "bardzo profesjonalnie" do kwestii ochrony danych, a kontrola, która ma się rozpocząć w ciągu najbliższych dni, jest po to, by sprawdzić, czy zabezpieczenia danych są wystarczające. W portalu nasza-klasa.pl można odnaleźć wiele znanych nazwisk, w tym kilkunastu Donaldów Tusków z Pomorza, w podobnym wieku co premier. Jest też m.in. profil Lecha Kaczyńskiego, opatrzony zdjęciem prezydenta.