Według pierwotnego harmonogramu, piątkowe posiedzenie miało rozpocząć się o godz. 10, jednak obrady opóźniały się ze względu na toczące się od czwartku negocjacje PiS z Porozumieniem Jarosława Gowina w sprawie wyborów prezydenckich. Konflikt w koalicji rządzącej Prawo i Sprawiedliwość chce, by wybory odbyły się 10 maja w formie korespondencyjnej. Według wcześniejszych zapowiedzi, posłowie mieli zajmować się dziś właśnie projektem ustawy umożliwiającym wprowadzenie takiego rozwiązania. Nie zgadza się na to jednak wicepremier Jarosław Gowin. Lider koalicyjnego Porozumienia oświadczył, że wybory nie mogą odbyć się 10 maja i zaproponował przesunięcie wyborów o dwa lata, co oznacza wydłużenie kadencji Andrzeja Dudy do siedmiu lat. Tymczasem PiS złożyło po południu w Sejmie autopoprawkę do projektu ustawy w sprawie głosowania korespondencyjnego. Zgodnie z nią, wybory prezydenckie w 2020 r. zostaną przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ. Czytaj również: Znamy odpowiedź Andrzeja Dudy na propozycję Jarosława Gowina Głosowanie w sprawie tzw. specustawy funduszowej Przed godz. 14 rozpoczęło się w Sejmie drugie czytanie projektu specustawy o wsparciu realizacji projektów unijnych w związku z wystąpieniem koronawirusa. Nowe przepisy mają pozwolić płynnie realizować i rozliczać inwestycje współfinansowane przez UE. Następnie, po przerwie w obradach, od 17.30 posłowie głosowali nad poprawkami do ustawy. Łukasz Szumowski: To nadal mało w stosunku do potrzeb Po głosowaniach na mównicę wszedł Łukasz Szumowski. Minister zdrowia przekazał informacje o zaopatrzeniu w środki ochronne dla służby zdrowia. - Na całym świecie szukamy odpowiedniego sprzętu. Na dzień dzisiejszy przekazaliśmy szpitalom 7,2 mln maseczek, 407 tys. litrów płynu do dezynfekcji. Zakupiliśmy 165 respiratorów, a ponad 1000 jest zakontraktowanych - wyliczał w Sejmie Szumowski.Szef resortu zdrowia podkreślił, że to "nadal ogromnie mało w stosunku do potrzeb". - Dlatego zakontraktowaliśmy 31 mln masek, 14 mln rękawiczek, 1,2 mln gogli. W tej chwili mamy 150 tys. testów w laboratoriach. Robi się około 6 tys. na dobę. Sukcesywnie te możliwości wzrastają. Zakontraktowaliśmy 500 tys. testów - mówił.