"Istnieje pilna potrzeba wprowadzenia zmian w przepisach pozwalających komornikom sądowym w sposób jednoznaczny na weryfikowanie danych dłużnika wskazanych we wniosku o wszczęcie egzekucji z danymi osoby wskazanej w treści tytułu wykonawczego" - oświadczyła KRK. Stanowisko KRK zostało zamieszczone na stronach internetowych Rady w związku z opisywanym w ostatnich dniach w mediach przypadkiem Danuty Bińkowskiej z Sochaczewa, której komornik przez pomyłkę dokonał zajęcia rachunku bankowego ze zgromadzonymi oszczędnościami - było to niemal 28 tys. zł. W tym przypadku komornik wyegzekwował pieniądze od kobiety noszącej takie samo imię i nazwisko, i mieszkającej w tym samym mieście, ale na innej ulicy niż osoba, która zaciągnęła dług. "Przyczyną kłopotów (...) są przepisy Kodeksu postępowania cywilnego" "Krajowa Rada Komornicza pragnie wyrazić ubolewanie z powodu sytuacji, w której znalazła się pani Danuta, albowiem niezależnie od prawnych aspektów zdarzenia, nie należy zapominać, że poniosła ona nieuzasadnioną stratę" - zaznaczyli komornicy w swoim stanowisku, które podpisał prezes KRK Rafał Fronczek. Jednocześnie Rada oceniła, iż takie pomyłki wywołane są zbieżnością imienia i nazwiska osoby wskazanej we wniosku wierzyciela z imieniem i nazwiskiem faktycznego dłużnika. "Przyczyną kłopotów (...) są przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, które nie przewidują możliwości żądania przez komornika sądowego od wierzyciela składającego wniosek o wszczęcie egzekucji podania innych danych dłużnika, poza jego imieniem, nazwiskiem i adresem zamieszkania" - wskazano w oświadczeniu. "Obecny stan prawny naraża komorników na utratę zaufania publicznego, a także podważa autorytet organów państwowych stosujących prawo" - zaznaczyła KRK. Dodała, że w orzeczeniu sądu podane są jedynie imię i nazwisko, co może prowadzić do nieporozumień w procesie egzekucji należności. "Żaden przepis nie obliguje komornika do uprzedniej weryfikacji numeru PESEL dłużnika wskazanego przez wierzyciela, a jedyna możliwość sprawdzenia ich zgodności to analiza orzeczenia sądowego" - ocenili komornicy. KRK dodała, że sprawa mieszkanki Sochaczewa "była wnikliwie badana" przez sądy: rejonowy i okręgowy. "W obu przypadkach stwierdzono, że komornik prawidłowo podejmował czynności egzekucyjne" - zaznaczyła Rada. Wiceminister: Mam wątpliwości co do oceny działalności komornika Do sprawy poszkodowanej kobiety w czwartek w Sejmie, odpowiadając na pytania posłów, odnosił się także wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski. - Z danych, które są dla mnie dostępne, muszę powiedzieć, że mam wątpliwości co do tego sposobu oceny działalności komornika - powiedział. Dodał, że sąd wydając nakaz zapłaty i nadając mu klauzulę wykonalności przekazał ją wierzycielowi z informacją, iż dane osób o takim imieniu i nazwisku w księgach wieczystych "uniemożliwiają jednoznaczną identyfikację dłużnika". - Nie rozumiem dlaczego komornik, mimo posiadanego pisma w aktach z sądu, nie powziął dodatkowych czynności, które pozwoliłyby mu realnie ustalić osobę dłużnika; uważam to za naruszenie zasad ostrożności w jego postępowaniu - mówił Królikowski. Wiceminister przypomniał, że zgodnie z obowiązującym przepisem K.p.c. postępowanie egzekucyjne jest umarzane, jeśli "egzekucję skierowano przeciwko osobie, która według klauzuli wykonalności nie jest dłużnikiem i która sprzeciwiła się prowadzeniu egzekucji, albo jeżeli prowadzenie egzekucji pozostaje z innych powodów w oczywistej sprzeczności z treścią tytułu wykonawczego". Królikowski dodał, że planując zmiany w prawie "trzeba godzić interes egzekucyjny istotny dla bytu podmiotów prowadzących działalność gospodarczą z interesem prywatnym służącym zapewnieniu bezpieczeństwa obywatela przed niesłuszną egzekucją". - Postępowanie egzekucyjne musi być sprawne, bo służy bezpieczeństwu prowadzących działalność gospodarczą - powiedział. Gowin stwierdził, że pieniądze zwróci resort sprawiedliwości W środę w związku ze sprawą mieszkanki Sochaczewa minister sprawiedliwości Jarosław Gowin podjął decyzję o zawieszeniu w czynnościach komornika przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia, który usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych. Postępowanie przeciwko komornikowi prowadzi Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie; Ryszard M. będzie zawieszony w swoich czynnościach do czasu wyjaśnienia sprawy. Minister informował w czwartek, że zdecydował także, iż to resort sprawiedliwości zwróci pieniądze kobiecie. Ministerstwo będzie potem dochodziło tej sumy w sądzie od komornika. Komornicy podkreślają, że już kilkukrotnie poruszali problem koniecznych zmian przepisów, zaś tydzień temu zwracali się w tej sprawie do MS. Posłowie PiS zaproponowali w zeszłym tygodniu projekt ustawy, który ma zobowiązać sądy, aby w wyrokach w sprawie egzekucji komorniczych publikowały takie dane, jak PESEL czy numer KRS. "Propozycja posłów powinna dotyczyć nie wyroków sądów, ale klauzul wykonalności" - ocenił Królikowski w Sejmie.