Gość Trójki mówił, że Polska jest członkiem Unii Europejskiej i jednocześnie bliskim sojusznikiem Stanów Zjednoczonych i dlatego może pełnić funkcję gospodarza, u którego mogą się spotkać kraje europejskie i Stany Zjednoczone, żeby zasypać linię podziału. "Druga linia podziału jest w ramach świata bliskowschodniego wiemy, że tam się ściera wiele interesów także krajów spoza tamtego regionu, to też jest część rzeczy, które trzeba przedyskutować" - powiedział Krzysztof Szczerski. I dodał, że jeszcze inna linia podziału jest między Izraelem, a krajami muzułmańskimi. Krzysztof Szczerski potwierdził, że na poniedziakowym spotkaniu Andrzeja Dudy z korpusem dyplomatycznym nie było przedstawiciela Iranu. Rzecznik irańskiego MSZ w Teheranie wezwał natomiast Polskę, by zrezygnowała z organizacji tego wydarzenia. "Spotkania wielostronne mają służyć poszukiwaniu dróg osiągnięcia porozumienia" - podkreślał Krzysztof Szczerski. W ubiegłym tygodniu Stany Zjednoczone ogłosiły, że w połowie lutego organizują w Polsce międzynarodową konferencję na temat bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo zapowiedział, że obrady będą dotyczyły m.in. kwestii Iranu. USA uważają Teheran za główne źródło zagrożenia bezpieczeństwa w regionie.