Szef resortu wziął udział w uroczystości podpisania listu intencyjnego w sprawie utworzenia w Łodzi Centrum Naukowo-Edukacyjnego "Losy Polski i Polaków 1944-1989". Dokument podpisali wiceprezes IPN Paweł Ukielski i pełnomocnik Instytutu Europejskiego w Łodzi Witold Gerlicz. Według wicepremiera, to bardzo ważna uroczystość, bo "nakierowana jest na przyszłość". - Ta instytucja ma do spełnienia bardzo ważne zadanie w przyszłości. Przenosi pamięć historyczną, przenosi przeszłość w przyszłość - powiedział. Jego zadaniem pamięć musi być obecnie prezentowana w sposób nowoczesny. Jest przekonany, że ta instytucja będzie właśnie taka. Jak mówił, to centrum skierowane jest do całego społeczeństwa, ale szczególnie do młodego pokolenia. Gliński uważa, że młodzież musi pamiętać o tamtych czasach "żebyśmy dalej trwali, żebyśmy byli we wspólnocie o określonej jakości i sile". Według niego, historia musi być przekazana młodemu pokoleniu w sposób atrakcyjny i nowoczesny, a jednocześnie poważny. Kończąc zwrócił uwagę, że ta inicjatywa połączyła "różne brzegi życia politycznego". Jak mówił, na uroczystości są między innymi przedstawiciele PO i PiS. Interaktywne Centrum Naukowo-Edukacyjne ma powstać w budynku, gdzie w 1981 roku mieścił się zarząd łódzkiego regionu "Solidarności". Centrum jest głównie skierowane do młodzieży szkolnej, ale grupy dorosłych również będą mogły z niego korzystać. Zwiedzający zamiast oglądania wystawy, stanie się graczem w symboliczny sposób przeniesionym w przedstawiany okres. Gracze będą się poruszać w specjalnie zaaranżowanej, nawiązującej do historycznych realiów scenografii. Będą trzy tematy: żołnierze wyklęci, życie codzienne w PRL oraz opozycja. Otwarcie centrum przewidziane jest w połowie przyszłego roku.