We wtorek grupa posłów koalicji rządzącej złożyła wniosek w sprawie postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego. Wniosek podpisało 191 parlamentarzystów, a Glapiński ma 30 dni na ustosunkowanie się do treści zarzutów, które postawiono. Wniosek o postawienie Adama Glapińskiego przed TS. Polacy wskazali w sondażu W najnowszym sondażu United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski, przeprowadzonym zanim takowy wniosek wpłynął do Sejmu, Polki i Polaków zapytano o podjęcie takiego kroku względem prezesa NBP. Decyzję o postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu 40,1 proc. respondentów oceniło pozytywnie - 16,2 proc. badanych wskazano odpowiedź "zdecydowanie pozytywnie", a 23,9 proc. - "raczej pozytywnie". Przeciwnego zdania jest z kolei 40,4 proc. ankietowanych, z czego 30 proc. oceniło wniosek o postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu "zdecydowanie negatywnie", a 10,4 proc. "raczej negatywnie". 19,5 proc. ankietowanych wskazało odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć". Adam Glapiński przed Trybunałem Stanu? Wyborcy PiS i KO podzieleni Biorąc pod uwagę podział respondentów na ich poglądy polityczne, 91 proc. zwolenników Prawa i Sprawiedliwości wniosek koalicji rządzącej ws. Adama Glapińskiego oceniło negatywnie. Równie krytycznie podeszli do tego wyborcy Konfederacji - 77 proc. ankietowanych nie popiera wniosku. Odmienne nastroje panują jednak wśród sympatyków Koalicji Obywatelskiej - 86 proc. wyborców tej partii opowiada się za postawieniem Glapińskiego przed TS. 59 proc. głosujących na Trzecią Drogę również popiera wniosek. 50 proc. wyborców Lewicy nie potrafiło wskazać, jak ocenia wniosek. Badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono metodą CATI/CAWI w dniach 22-23 marca 2024 roku na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków. Koalicja rządząca złożyła wniosek. Chcą postawienia szefa NBP przed Trybunałem Stanu We wniosku złożonym na początku tygodnia przez grupę posłów koalicji rządzącej Adamowi Glapińskiemu zarzucono złamanie konstytucji m.in. poprzez zorganizowanie skupu aktywów w latach 2020-2021, co miało w efekcie "pośrednie finansowanie przez Narodowy Bank Polski deficytu budżetowego w łącznej kwocie co najmniej 144 miliardów złotych". Wnioskodawcy oceniają, że Glapiński zrobił to bez "należytego upoważnienia" od Rady Polityki Pieniężnej. Ponadto, kolejny zarzut, jaki uwzględniono w dokumencie dotyczy interwencji na rynku walutowym w grudniu 2020 roku oraz w marcu 2022 roku. Zdaniem grupy posłów interwencje miały być podejmowane "bez należytego upoważnienia od Zarządu NBP", co więcej "co najmniej część z nich miała na celu osłabienie wartości polskiej waluty". Należy nadmienić, że wniosek w sprawie postawienia przed Trybunałem Stanu może złożyć w Sejmie prezydent lub co najmniej 115 posłów. Andrzej Duda, odnosząc się jeszcze do zapowiedzi złożenia dokumentu, ocenił, iż "na pewno nie wpłynie on na pozycję Polski na arenie finansowej, międzynarodowej, na międzynarodowych rynkach finansowych". - Na pewno nie poprawi on pozycji i sytuacji Polski - dodał prezydent Polski. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!