Reklama

Glapiński o powołaniu Czerwińskiej do NBP: To moja inicjatywa

Powołanie byłej minister finansów Teresy Czerwińskiej w skład zarządu Narodowego Banku Polskiego było moją inicjatywą - powiedział prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński.

"Członkowie zarządu pojawiają się w ten sposób, że to prezes występuje z inicjatywą, z propozycją uzupełnienia składu zarządu daną osobą. To jest moja chęć i moja wola osobista" - powiedział prezes NBP.

"Ja kieruję odpowiednie przedłożenie do prezydenta i prezydent mianuje tę osobę, po uzyskaniu zresztą kontrasygnaty premiera. To jest jakby zbiorowe działanie, ale to ja chcę daną osobę w zarządzie, albo nie chcę. Jeśli nie złożę takiej prośby i takiego pomysłu, to ani prezydent, ani premier nic w tej sprawie nie mogą zrobić. Także to jest moja wola" - dodał.

Reklama

Szef NBP stwierdził, że "pojawiła się okazja, by pozyskać do zarządu specjalistę o wysokich kwalifikacjach i jednocześnie z doświadczeniem ministra finansów, więc z niej skorzystał".

Dodał, że ustalił już z byłą minister, jaki departament będzie nadzorować, ale - jak powiedział - na razie nie może podać więcej szczegółów.

Glapiński poinformował, że Czerwińska już w czwartek będzie uczestniczyła w posiedzeniu zarządu NBP. "Będzie współdecydowała, podejmowała już konkretne decyzje" - powiedział szef NBP.

Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda powołał byłą minister finansów Teresę Czerwińską na członka zarządu NBP we wtorek. Z rządu została odwołana wcześniej tego samego dnia w ramach rekonstrukcji rządu. Jej następcą w resorcie finansów został dotychczasowy wiceminister i szef Krajowej Administracji Skarbowej Marian Banaś.

Skład zarządu NBP

W skład kierującego działalnością NBP zarządu wchodzą: prezes NBP, jako przewodniczący, oraz od sześciu do ośmiu członków zarządu, w tym dwóch wiceprezesów NBP. 

Obecnie zarząd tworzą: prezes Adam Glapiński, wiceprezes i pierwszy zastępca prezesa Piotr Wiesiołek, wiceprezes Anna Trzecińska, Andrzej Kaźmierczak, Ryszard Kokoszczyński, Paweł Samecki, Paweł Szałamacha oraz Teresa Czerwińska.

PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy