Giertych zrezygnował z szefowania LPR
Po słabym wyniku wyborczym Roman Giertych zrezygnował z funkcji prezesa LPR.
zrezygnował ze wszystkich funkcji partyjnych, pozostaje jednak w Lidze. Zarząd LPR powierzył funkcję p.o. przewodniczącego europosłowi Ligi Sylwesterowi Chruszczowi.
Giertych zapowiedział, że wraca do zawodu adwokata i otwiera kancelarię w Warszawie. Jak zastrzegł, "miną lata, zanim znowu zaangażuje się w politykę".
- Wracam do zawodu, który lubię, który jest moją pasją - powiedział na konferencji po posiedzeniu zarządu LPR Giertych.
Jak dodał, nie zazdrości Sylwestrowi Chruszczowi - obecnie p.o. prezesowi LPR - bo przejmuje on Ligę "w bardzo trudnym momencie".
W niedzielę, jeszcze przed ogłoszeniem sondażowych wyników wyborów, Giertych zapowiedział, że jeżeli jego partia nie przekroczy progu wyborczego, on zrezygnuje z funkcji prezesa Ligi.
LPR zdobyła w wyborach 1,30 proc. głosów i nie weszła do Sejmu.
INTERIA.PL/PAP