Obecna kadencja Gocuła kończy się 6 maja. Uroczystość wręczenia aktu mianowania odbędzie się w środę 4 maja w Pałacu Prezydenckim. 53-letni gen. Gocuł jest szefem SG WP od maja 2013 r. Służbę w tej instytucji rozpoczął na początku 2007 r. Kolejno był zastępcą szefa Zarządu Planowania Operacyjnego, szefem Zarządu Analiz Wywiadowczych i Rozpoznawczych, a od lipca 2008 r. - szefem Zarządu Planowania Strategicznego. W październiku 2010 r. objął stanowisko pierwszego zastępcy szefa SG WP. Kandydata na szefa SG WP i dowódców rodzajów sił zbrojnych wskazuje prezydent. Zgodnie z konstytucją postanowienia prezydenta o mianowaniu najwyższych dowódców wojskowych wymagają kontrasygnaty premiera. Jak podkreślil szef BBN, decyzję o mianowaniu gen. Gocuła na kolejną kadencję prezydent Duda podjął po zasięgnięciu opinii prezes Rady Ministrów i ministra obrony. Od 2014 r. Sztab Generalny WP jest ośrodkiem planowania strategicznego, a nie jak wcześniej planowania i dowodzenia. PiS przed dojściem do władzy negatywnie oceniało reformę, która zmieniła zadania Sztabu Generalnego i połączyła dowództwa rodzajów sił zbrojnych w jedno Dowództwo Generalne RSZ, i zaskarżyło ją do Trybunału Konstytucyjnego (TK umorzył postępowanie). Szef MON Antoni Macierewicz w rozmowie z PAP w listopadzie 2015 r. tuż po objęciu urzędu na pytanie, czy zamierza "odkręcić" reformę wprowadzoną za poprzedniego rządu, odparł: "Nie, twórczo rozwinąć w kierunku ujednolicenia". Ujawnił, że mogą to być rozwiązania zmierzające do utworzenia połączonego dowództwa obejmującego obecne dowództwa generalne i operacyjne. Szef BBN Paweł Soloch powiedział PAP w październiku 2015 r., że trzeba doprecyzować relacje między dowódcami operacyjnym i generalnym oraz szefem Sztabu Generalnego, a także jednoznacznie wskazać najważniejszego żołnierza (przed reformą był nim szef Sztabu Generalnego WP). Pod koniec kwietnia Soloch powiedział PAP, że weryfikacja systemu dowodzenia ma potrwać do końca roku i do tego czasu ma być gotowa koncepcja zmian w tym zakresie.