Stanisław Żaryn wyjaśnił, że w trakcie śledztwa funkcjonariusze ustalili, iż jedną z osób współpracujących z Joanną S. w od 1 listopada 2012 r. do co najmniej 1 stycznia 2017 r. był Konrad W. - Mężczyzna pozyskiwał środki pieniężne od osób fizycznych, obciążając je ryzykiem poprzez oferowanie kontrahentom produktów finansowych w postaci inwestycji w dzieła sztuki - wskazał rzecznik. - Konrad W. aktywnie poszukiwał i zyskiwał inwestorów, pośredniczył także przy zawieraniu z nimi umów sprzedaży, a następnie odsyłał podpisane umowy do siedziby firmy w Szwecji. Działając w ten sposób, pośredniczył w zawarciu co najmniej 25 umów nabycia i sprzedaży dzieł sztuki. Pełniąc funkcję agenta Joanny S., jego stałym źródłem dochodów były pieniądze z popełniania przestępstwa. Z tytułu otrzymywanych prowizji osiągnął korzyść majątkową w kwocie ponad 18,5 mln złotych - podkreślił Żaryn. Konrad W. usłyszał zarzut Zatrzymany Konrad W. usłyszał zarzut prowadzenia działalności parabankowej. Prokurator nadzorujący śledztwo zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego. Śledztwo prowadzone jest przez funkcjonariuszy Delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Białymstoku pod nadzorem białostockiej Prokuratury Regionalnej. Dotychczas zarzuty w tej sprawie przedstawiono 12 osobom, łącznie z zatrzymanym.