Jak poinformowała Komenda Miejska PSP w Gdańsku, w sobotę przed godz. 15 na rzece Motławie przewróciła się łódź Galar z 14 osobami na pokładzie, w tym dwiema z załogi. Na miejsce zostały wysłane łodzie ratownicze z Gdyni i Gdańska. Interweniowało także 20 jednostek straży pożarnej i inne służby. Wypadek w Gdańsku. Jedna ofiara, 13 rannych Mł. bryg. Jacek Jakóbczyk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej poinformował, że jednostka najprawdopodobniej wywróciła się w wyniku fal wytworzonych przez pracujący w pobliżu holownik. - Akcja reanimacyjna została podjęta wobec trzech osób, w tym dwóch wyciągniętych przez gdańską Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego. Niestety w przypadku jednej z reanimowanych osób, mężczyzny w wieku około 60 lat, lekarz stwierdził zgon. Dwie pozostałe reanimowane osoby zostały przewiezione do szpitala razem z innymi uczestnikami zdarzenia - dodał. Około godz. 18 w rozmowie z polsatnews.pl nadkom. Michał Sienkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku poinformował, że liczba ofiar wzrosła do trzech.