Rejestracja Dulkiewicz i Skiby miała miejsce już w ubiegłym tygodniu, po tym, jak Miejska Komisja Wyborcza w Gdańsku sprawdziła dostarczone przez komitety kandydatów podpisy poparcia (każdy kandydat musiał dostarczyć przynajmniej trzy tysiące podpisów). Także komitet wyborczy reżysera filmów dokumentalnych Grzegorza Brauna dostarczył wymagany prawem zestaw podpisów w minioną środę, jednak formalna rejestracja Brauna jako kandydata miała miejsce dopiero w poniedziałek Przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Gdańsku Marek Jankowski poinformował dziennikarzy, że jednym z wymogów koniecznych do rejestracji było "podanie w oświadczeniu o wyrażeniu zgody (na kandydowanie - PAP) adresu zamieszkania". "Na podstawie tego adresu podanego w oświadczeniu komisja ustala, czy dany kandydat figuruje w rejestrze wyborców. Jest to o tyle ważne, że urząd prezydenta może pełnić tylko osoba, która figuruje w rejestrze wyborców w jednej z gmin na terenie Polski" - wyjaśnił Jankowski. Dodał, że po weryfikacji adresu podanego przez Brauna, okazało się, że nie figurował on w rejestrze wyborców w podanej gminie. Komisja wezwała więc Brauna do podania właściwego adresu. Kandydat uczynił to w piątek, ale w takim czasie, że komisja nie miała już możliwości sprawdzenia podanej informacji i poprosiła kandydata o stawienie się w poniedziałek. Tym razem weryfikacja poszła pomyślnie i - jak wyjaśnił Jankowski, kandydat został zarejestrowany. Sam Braun odebrał opóźnienie w rejestracji jako "szykanę". "Nastąpiła obstrukcja ze strony komisji wyborczej. Jako rzekomy błąd w naszej dokumentacji wskazano bezprawnie, bez jakiejkolwiek podstawy w kodeksie wyborczym, dane których kodeks wyborczy nie żąda" - mówił dziennikarzom Braun. "Kampania wyborcza rusza teraz pełną parą - poza czasem antenowym w mediach publicznych, który kandydatowi przysługuje z mocy prawa, Grzegorz Braun pojawi się m.in. na otwartych spotkaniach z wyborcami, których cykl w różnych dzielnicach miasta planuje sztab wyborczy kandydata" - poinformowało w mailu rozesłanym w poniedziałek mediom, biuro prasowe KWW Grzegorza Brauna. Pełniąca obowiązki prezydenta miasta Aleksandra Dulkiewicz startuje w wyborach z KWW "Wszystko dla Gdańska", z kolei działacz katolicki i przedsiębiorca budowlany Marek Skiba wystawiony został przez KWW "Odpowiedzialni-Gdańsk". Przedterminowe wybory na prezydenta Gdańska odbędą się w niedzielę 3 marca. Są one wynikiem wygaśnięcia mandatu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który zmarł 14 stycznia, po tym jak dzień wcześniej został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. 53-letni Adamowicz był prezydentem Gdańska od 1998 r. Aleksandra Dulkiewicz była jego I zastępcą.