Podejrzany mieszkaniec Gdańska trafi do aresztu na trzy miesiące. O decyzji sądu w tej sprawie poinformowała w czwartek wieczorem PAP rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, Grażyna Wawryniuk. Wcześniej rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku asp. Karina Kamińska informowała, że w poniedziałek 48-latek zadzwonił na numer alarmowy Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i groził, że pozbawi życia polityka. "Po otrzymaniu informacji o tym telefonie policjanci, którzy intensywnie pracowali nad tą sprawą, ustalili miejsce przebywania tego mężczyzny" - wyjaśniła. 48-latek został zatrzymany w środę rano w mieszkaniu na terenie Gdańska. Policjanci zabezpieczyli nagrania rozmowy, przesłuchali świadków, a podczas przeszukania zabezpieczyli dwa telefony komórkowe, z których mężczyzna mógł wykonywać połączenia.