To ciągle jest jedna z najściślej strzeżonych tajemnic III RP. Od ośmiu lat odkrywana kawałek po kawałku dzięki funkcjonariuszom CIA, którzy zdecydowali się opowiedzieć o torturach amerykańskim dziennikarzom."CIA posiada własną sieć tajnych więzień, w których zamknięto 100 i więcej podejrzanych o terroryzm. Tak jakby byli ofiarami dyktatur rodem z trzeciego świata" - ogłosił 2 listopada 2005 r. "Washington Post". Dziennik dodał jeszcze, że ponad 30 najważniejszych więźniów przetrzymywano w Europie Wschodniej. Wiadomo, że CIA polskiemu tajnemu więzieniu nadała kryptonim Kwarc. Czy powstało jakieś polskie oznaczenie? - Polskie władze konsekwentnie milczą. Milczy też prokuratura przedłużająca tajne śledztwo, pisze "GW".