Według informacji "Gazety Polskiej" Iwona Sulik odpowiada za porażkę wizerunkową Ewy Kopacz w rozmowach strony rządowej z górnikami. Premier miała wzorem Margaret Thatcher zostać "żelazną damą", ale ten wizerunek legł w gruzach po podpisaniu korzystnego dla protestujących porozumienia. Zdaniem informatorów, na których powołuje się "GP", rzecznik rządu celowo namawiała premier Kopacz do zajmowania zdecydowanego stanowiska i odcinała ją od dotychczasowych doradców. W zamian za porażkę wizerunkową szefowej rządu Sulik obiecano stanowisko prezesa telewizji publicznej. Źródła "Gazety Polskiej" utrzymują, że za kompromitacją Ewy Kopacz stoi Bronisław Komorowski. Prezydent, pisze Samuel Pereira, chciałby jak najszybciej doprowadzić do wymiany szefowej rządu na Grzegorza Schetynę. Obecny minister spraw zagranicznych miałby zapewnić prezydentowi Komorowskiemu poważne wsparcie finansowe w walce o drugą kadencję. Czytaj więcej na stronie "Gazety Polskiej"