"GPC" przypomina, że latem 2012 roku "Puls Biznesu" opublikował tzw. taśmy PSL-u, które przyniósł Nisztor. Po aferze Waldemar Pawlak przestał być szefem PSL, doszło też do wymiany ministrów i władz spółek rolnych. Rok później ukazał się tygodnik "7 Dni Puls Tygodnia", wydawany przez spółkę Press Media Enterprise, w którym redaktorem naczelnym został Piotr Nisztor. Magazyn dostał wiele intratnych reklam, głównie od spółek związanych ze skarbem państwa, najczęściej podległych resortom, w których rządzi PSL. W nowym tygodniku swoją kolumnę na felieton miał Jan Bury, a jego klubowi koledzy prowadzili blogi na internetowym portalu wydawnictwa. Gazeta utrzymała się na rynku do marca 2014 roku. Nie wiadomo, ile dokładnie zarobiła na reklamach - pisze "GPC". W radzie nadzorczej Press Media Enterprise zasiadał Maciej Wilamowski, który do dziś jest prokurentem w firmie energetycznej Elektrix należącej do jego ojca Andrzeja. Z informacji "GPC" wynika, że Andrzej Wilamowski miał w rozmowach powoływać się na wpływy Jana Burego, zwłaszcza gdy ten był rozgrywającym w sektorze energetycznym jako wiceminister skarbu. Wilamowski na swojego prawnika procesowego wyznaczył Karolinę Staszak, córkę mocno związanego z PSL-em Marka Staszaka. "Ten były prokurator krajowy w 2010 roku zasiadał w Prokuraturze Generalnej. Media szybko zaczęły nazywać go prokuratorem od podsłuchów, ponieważ został osobą informowaną na bieżąco o działaniach operacyjnych wszystkich służb specjalnych i opiniującą ws. stosowania techniki operacyjnej, w tym podsłuchów" - pisze "GPC". Piotr Nisztor powiedział, że "zna wielu polityków, od PSL po PiS, ale nie będzie mówił o szczegółach, bo to tajemnica dziennikarska". Jan Bury w weekend nie odbierał telefonu od dziennikarzy "Gazety Polskiej Codziennie".