- Mamy zebrane ponad 50 tys. indywidualnych protestów, którymi zasypiemy ministra Jarosława Gowina. Jest to podkreślenie niezadowolenia społecznego i ogólny protest Polaków w sprawie rozporządzenia utrudniającego ludziom dostęp do sądów - powiedział sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski. Dodał, że Sojusz wcześniej już namawiał samorządy gminne i powiatowe do wysyłania takich protestów bezpośrednio do Ministerstwa Sprawiedliwości. Teraz - jak powiedział - akcja zbierania podpisów pod protestami będzie kontynuowana, "aby pokazać skalę problemu, jakim dla mieszkańców mniejszych miejscowości jest likwidacja 79 sądów rejonowych". - Minister sprawiedliwości powinien zajmować się usprawnianiem działania systemu sprawiedliwości, a nie utrudnianiem dostępu do niego - ocenił Gawkowski. Resort sprawiedliwości ogłosił w sobotę, że minister Jarosław Gowin podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym 79 małych sądów rejonowych zostanie zniesionych i stanie się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2013 roku. SLD ma wątpliwości, czy minister sprawiedliwości powinien zajmować się decyzjami o tak dużych skutkach administracyjnych. Gawkowski zapowiedział w Kielcach sprawdzenie rozporządzenia pod kątem formalno-prawnym. - Dopiero mając podpisany dokument mamy taką możliwość, bo trudno było przekazywać prawnikom zapowiedzi wydania rozporządzenia. Jeśli nasze wątpliwości potwierdzą się, SLD złoży formalny protest do premiera Donalda Tuska z żądaniem wyciągnięcia konsekwencji wobec ministra sprawiedliwości - powiedział Gawkowski.