Jako pierwszy na mównicę wyszedł Zbigniew Konwiński (PO) z tabletem, na którym odtwarzał fragmenty wystąpień Beaty Szydło, w których zapowiadała wprowadzenie 500 zł na każde dziecko. Było to przedmiotem sporu podczas wcześniejszych wystąpień - posłowie opozycji, m.in. Sławomir Neumann (PO), zarzucali Prawu i Sprawiedliwości, że okłamało wyborców, zapowiadając świadczenie na każde dziecko, tymczasem zaproponowany program wyklucza m.in. jedynaków i te dzieci, które mają pełnoletnie rodzeństwo.