Tym sposobem wnuczka i córka twórców słynnej firmy Geberit, Josephine Gebert zapisała się w naszej wdzięcznej pamięci nie tylko jako potomkini sławnej rodziny, ale przede wszystkim z powodu jej wspaniałego dzieła charytatywnego. Ona sama a także Jej przedstawiciele odwiedzali Polskę kilkakrotnie, począwszy od utworzenia szwajcarskiej fundacji i przekazania funduszy, poprzez budowę i otwarcie tego wyjątkowego kampusu licealnego - ze świetnie wyposażoną szkołą, osiedlem domków internatowych, basenem i halą sportową. Stworzony został standard odpowiadający zamożnej szkole prywatnej, by dzieci, które chcą się uczyć na najwyższym poziomie, ale ich rodziców na to nie stać, miały taką szansę. Z takich marzeń zrodziła się ta szkoła, gdy ks. Bronisław spotkał w Lourdes swoją “Starszą siostrę" - jak Ją później nazywał. Poświęcił Jej zresztą wzruszającą książkę "Portret Starszej Siostry", wydaną po polsku i po niemiecku. Ukazuje w niej damę wielkiego serca i skromności, która całe swoje życie, przepełnione rozmaitą działalnością miłosierdzia, traktowała jako pełnienie dzieła Bożego. Dziś liceum w Centrum Edukacyjnym "Radosna Nowina 2000" należy do najlepszych polskich szkół średnich. Josephine Gebert była dwukrotnie odznaczana przez Prezydentów RP - w 2002 r. Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi dla Rzeczypospolitej Polskiej, a w 2016 r. (na swoje 100. urodziny) Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi dla Rzeczypospolitej Polskiej. Są to odznaczenia przyznawane przez Prezydenta RP na wniosek Ministerstwa Spraw Zagranicznych osobom, które nie będąc Polakami, Polsce zasłużyły się w sposób wyjątkowy. Ks. Bronisław starał się, by wychowankowie i nauczyciele tej szkoły dobrze korzystali z daru fundatorki. Dlatego za równie ważne, jak efekty edukacyjne, uważał działania wychowawcze, a pośród nich na jednym z czołowych miejsc stawiał wdzięczność. Dlatego portret fundatorki wisi przy wejściu do szkoły, dlatego napisał książkę upamiętniającą Jej szczodry gest, dlatego wreszcie co roku na 16 maja - na dzień jej urodzin - jeździła do Niej do Szwajcarii delegacja uczniów i nauczycieli z powinszowaniami i urodzinowym koncertem. Przyjaźń Josephine Gebert i ks. Bronisława Sieńczaka trwała do końca jego życia. Starsza Siostra myślała, że to on przygotuje ją do spotkania ze Stwórcą. Pan Bóg ułożył to inaczej. Najwidoczniej ks. Bronisław miał na Nią czekać po tamtej stronie życia.. Wieczne odpoczywanie daj Jej Panie, a nas, którzy tu zostaliśmy, uchroń przed zapomnieniem. AWZ