- To gorąca praca. Przed samym finałem dzieje się bardzo dużo. Piętra naszej redakcji pracują dosyć intensywnie. Na samym dole sztaby, na półpiętrze dział medyczny, m.in. dział prasowy. U nas, na samej górze, dział muzyczny. Dzieje się dużo - mówi Bartek Stolarek, który zajmuje się w Fundacji WOŚP kwestiami muzycznymi. - Koncerty trzeba przygotowywać kilka miesięcy wcześniej. (...) W tym roku będziemy mieć koncert całkowicie na żywo. 15 zespołów grających przed Pałacem Kultury i Nauki - dodaje. - Muzyka od wielu, wielu lat jest ogromną częścią Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Bez muzyków na pewno by Finału nie było - przyznaje Bartek Stolarek. Jak dodaje, kiedy dołączył do WOŚP, miał 17 lat. Zadzwonił wtedy do pierwszego artysty, któremu miał zaproponować współpracę. Był to zespół Farben Lehre, który oświadczył, że zagra całkowicie za darmo. Tak właśnie zaczęła się jego przygoda z WOŚP, która trwa już dziesięć lat. Liczy się każda złotówka! Wesprzyj Orkiestrę na pomagam.interia.pl