W niedzielę miejscowa Polonia szczelnie wypełniła kościoły polskie w Lens i w Roubaix koło Lille, gdzie odbyły się specjalne nabożeństwa w intencji ofiar katastrofy. Przed kościołem "Millenium" w Lens złożono kwiaty przed wmurowaną tam przed laty tablicą ku pamięci ofiar zbrodni katyńskiej. We wtorek w kościele tym ma się odbyć kolejna msza za dusze zabitych w katastrofie. Z powodu katastrofy przewidziane na ostatni weekend święto kultury polskiej w zamku Flers w miejscowości Villeneuve d'Ascq pod Lille przerodziło się w manifestację solidarności z rodzinami ofiar katastrofy. Wiele osób wpisywało się do wyłożonej tam księgi kondolencyjnej. Jak poinformowała wicekonsul Konsulatu Generalnego RP w Lille Pia Libicka, polska placówka otrzymała już list kondolencyjny od mer tego miasta, jednocześnie przewodniczącej Partii Socjalistycznej, Martine Aubry. W północno-wschodniej Francji, głównie w regionie Nord-Pas-de-Calais, mieszka obecnie, według szacunków konsulatu w Lille, około 350 tysięcy osób z obywatelstwem polskim lub pochodzenia polskiego. Wielu z nich to potomkowie górników, którzy za chlebem wyemigrowali do Francji. Także Polacy zamieszkali na południu Francji zebrali się w niedzielę na mszy świętej w Kościele Świętej Trójcy w Lyonie, by upamiętnić ofiary katastrofy. W siedzibie konsulatów polskich w Lille i Lyonie można w tym tygodniu złożyć hołd ofiarom wpisując się do ksiąg kondolencyjnych. Już od soboty wszyscy chętni mogą się wpisywać do podobnej księgi w ambasadzie RP w Paryżu. Do tej pory uczyniło to już setki osób, oprócz Polaków także przedstawiciele instytucji francuskich. Jak poinformowała polska ambasada uczynili to do tej pory m.in. sekretarz stanu ds. europejskich we francuskim MSZ Pierre Lellouche i były francuski premier Edouard Balladur.