Franciszek Sterczewski nie wierzy w powrót Donalda Tuska do krajowej polityki. Jego zdaniem były premier, pracując w Brukseli, nadal jest zaangażowany w sprawy Polski. Często wypowiada się w mediach, a jako szef Europejskiej Partii Ludowej utrzymuje kontakt z politykami PO. Sterczewski powiedział, że zwiększenie aktywności Tuska nie będzie "game changerem". - Czas na młodsze pokolenie - podsumował. Kto liderem PO? Sterczewski wypowiedział się również na temat roli Rafała Trzaskowskiego w partii. Jego zdaniem prezydent Warszawy po zdobyciu ponad 10 mln głosów w wyborach prezydenckich "ma apetyt na coś więcej niż samorząd". Przyznał, że Trzaskowski potrafi zaskakiwać swoimi pomysłami i często nie mówi głośno o swoich planach, by uniknąć ataków ze strony rywali, tak jak było w przypadku Campusu Polska i Ruchu Wspólna Polska. Polityk powiedział jednak, że przykłady Pawła Kukiza i Ryszarda Petru pokazują, że ugrupowania zbudowane wokół lidera mogą nie przetrwać, więc ma nadzieję, że obecny prezydent Warszawy otoczy się zaufanymi osobami. Cały wywiad do przeczytania na portalu polsatnews.pl