Radosław Fogiel odniósł się do słów, które padły z ust Donalda Tuska w niedzielę w czasie XIV Ogólnopolskiego Kongresu Kobiet. Donald Tusk o granicy. "Największe łajdactwo" - Jest największym kłamstwem ostatnich lat, że państwo, żeby pilnować swojej granicy, musi być okrutne, bezwzględne, kompletnie wyzbyte humanitarnych zasad. Nikt w Polsce nie może umierać w krzakach z zimna, czy z głodu, z choroby, niezależnie od koloru skóry, skąd uciekł i z jakiego powodu. To się musi definitywnie skończyć - mówił Donald Tusk. Szef Platformy Obywatelskiej mówił również o "jednym z największych łajdactw, jakie w Polsce się zdarzyły". - To była przemyślana operacja, która miała na celu postawić znak równości pomiędzy skutecznym egzekwowaniem prawa, w tym prawa azylanckiego, skutecznym pilnowaniem bezpiecznej granicy, a bezlitosnym traktowaniem tych ludzi, tych kobiet, tych uchodźców, którzy potrzebują pomocy po to, żeby przeżyć - ocenił Donald Tusk. To właśnie do tych słów przewodniczącego PO odniósł się w poniedziałek rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel. Czytaj też: Donald Tusk nagrodzony podczas Kongresu Kobiet. Wygłosił apel do mężczyzn Donald Tusk o granicy. Radosław Fogiel komentuje - Jeżeli Donald Tusk największym łajdactwem nazywa obronę polskiej granicy przed atakiem zorganizowanym przez Aleksandra Łukaszenkę i Władimira Putina, to mówi o nim wszystko jako o polityku - stwierdził Fogiel. - Żadnemu polskiemu politykowi takie słowa w ogóle nie powinny przechodzić przez gardło - dodał. Jak zaznaczył rzecznik PiS, Polska jest krajem granicznym Unii Europejskiej i w związku z tym ma zobowiązania dotyczące ochrony granicy. - Ponadto każdy suwerenny kraj ma prawo bronić swoich granic i Polska to czyni - mówił. Fogiel powiedział też, że Donald Tusk był przeciwny budowie zapory na polsko-białoruskiej granicy, a dzisiaj "atakuje polskie państwo za pomocą fałszywych oskarżeń, wpisując się niestety w intencje tych, którzy próbowali wykorzystać sprowadzonych na Białoruś migrantów do ataku na Polskę".