Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Florek - członek Millera

Nie dość, że Leszek Miller stracił całą władzę i wylądował na politycznym bruku, to pogrąża się coraz bardziej. Musi być z nim już bardzo źle, skoro do swojej nowej partii ściągnął Sebastiana Florka, znanego głównie z tego, że występował w pierwszej edycji Big Brothera, pisze "Super Express".

/Agencja SE/East News

A sam Florek aż rwie się do tego, by zostać rzecznikiem Polskiej Lewicy, czyli partii, którą były premier założył. Ten były poseł Sojuszu znany jest głównie z tego, że był znany. Udział w pierwszej, oglądanej przez miliony Polaków edycji Big Brothera zapewnił mu popularność i mandat w Sejmie. W ławach poselskich zasiadał cztery lata i należał do największych leni wśród parlamentarzystów, przypomina "SE".

Miller lubił się zawsze otaczać wianuszkiem pochlebców. Na Sebastiana Florka może pod tym względem liczyć. - Jedynym politykiem, którego szanuję, jest Leszek Miller. To wielki Polak. Imponuje mi pod wieloma względami. Dla niego jestem gotów porzucić swoje spokojne i dostatnie życie i poświęcić się politycznej walce - deklaruje członek Florek. - Bo naszemu krajowi potrzebna jest rewolucja. W niebyt muszą odejść ci, którzy tak nieudolnie rządzą w naszym kraju od 1990 roku. Bo przecież wszyscy widzą, dokąd zaprowadzili nas tacy politycy, jak bracia Kaczyńscy, Borowski czy Kwaśniewski. Oni już byli. Dla mnie to Leszek Miller jest gwarantem tego, że w Polsce nastąpi cud i ludziom będzie żyło się lepiej - mówi "Super Expressowi" Sebastian Florek.

INTERIA.PL

Zobacz także