" W stowarzyszeniu Nigdy Więcej szacujemy, że w ich orbicie jest kilkadziesiąt tysięcy młodych ludzi, ale nie sposób tego zmierzyć precyzyjnie" - mówi Pankowski. "Oceniamy to na podstawie nakładów płyt z muzyką rasistowską, wpisów na forach, oglądalności stron o tej tematyce w Internecie" - dodaje. Pankowski przypomina, że "Polska była ofiara faszyzmu, ale mieliśmy też własną tradycję zbliżoną do faszystowskiej, m.in. Obóz Narodowo-Radykalny". Do tego obecnie dochodzą jeszcze wpływy zagranicznych ruchów neofaszystowskich i faszystowskich. Ten ruch w Polsce zdecydowanie wykracza poza faszystowską subkulturę: treści faszystowskie są obecne na stadionach, w części muzyki rockowej, w sieci - twierdzi rozmówca "GW".