"Dwa filmy wstrząsnęły Polską. Oba poruszają temat wykorzystywania seksualnego w Kościele katolickim" - pisze Gerhard Gnauck w komentarzu "Polscy księża" opublikowanym w niedzielę we "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" - FAS. Autor wyjaśnia, że chodzi o film fabularny "Kler" pokazujący "grzeszne życie księży i biskupa". Drugi film dokumentalny "Tylko nie mów nikomu" dostępny jest od ponad tygodnia na YouTube. Obejrzało go dotychczas 18 mln osób. "O ile pierwszy film podzielił Polskę, to ten drugi raczej ją scalił" - ocenia Gnauck. "Nikt nie może pozostać obojętnym wobec scen, w których filmowani ukrytą kamerą księża konfrontowani są ze swoimi ofiarami" - czytamy w FAS. Gnauck zaznacza, że najwyżsi hierarchowie Kościoła wyrazili ból i wstyd z powodu przestępstw. "Coś się ruszyło. Wreszcie." - podkreśla komentator. Jego zdaniem nawet bliskie Kościołowi Prawo i Sprawiedliwość nie miało wyjścia, jak tylko "wskoczyć do jadącego pociągu". Sejm zaaprobował w czwartek zaostrzenie kar za wykorzystywanie seksualne. Czy chrześcijaństwo tonie? Co mówi ten skandal o sytuacji w Polsce? - zastanawia się Gnauck. Poszukując odpowiedzi, powołuje się na czeskiego teologa Tomasa Halika, potajemnie wyświęconego przed 1989 rokiem w NRD. Niemiecki dziennikarz przypomina przemówienie wygłoszone przez Halika w tym miesiącu w Austrii. "Okręt tradycyjnego chrześcijaństwa tonie" - powiedział czeski teolog ostrzegając, by "nie tracić czasu na przesuwanie leżaków na Titanicu". Burza wywołana skandalem wykorzystywania seksualnego nie minie tak po prostu. To, że w wielu krajach coraz mniej mężczyzn chce zostać księżmi, jest jego zdaniem "także skutkiem celibatu". Uwaga na populistów Halik ostrzegł Kościoły w Europie przed "wciągnięciem przez populistów i nacjonalistów do wojen kulturowych z otaczającym nas światem". Zamiast tego, Kościoły powinny starać się zrozumieć "kulturę naszych czasów i pytania zadawane przez ludzi". Prezes PiS Jarosław Kaczyński ostrzega, że "kto podnosi rękę na Kościół", ten atakuje Polskę. Odpowiedział mu teraz pośrednio prymas Wojciech Polak mówiąc, że w filmie "Tylko nie mów nikomu" nie dostrzega ataku na Kościół. "Przynajmniej to napawa nadzieją: duchowni badają swoje sumienie i okazują (aktywną) skruchę - do głębi chrześcijańska postawa, która przystoi także biskupowi" - pisze w konkluzji Gerhard Gauck we "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung". Jacek Lepiar, Redakcja Polska Deutsche Welle