- Złożyłem odwołanie od tej decyzji, która jeszcze się nie uprawomocniła - powiedział Farfał w czwartek. W ubiegły czwartek rzecznik warszawskiego sądu okręgowego Wojciech Małek poinformował, że KRS wykreślił p.o. prezesa Farfała i trzech zawieszonych członków zarządu telewizji - Andrzeja Urbańskiego, Sławomira Siwka i Marcina Bochenka. Zarejestrował natomiast nową radę nadzorczą TVP. Po ogłoszeniu decyzji KRS Farfał zapowiadał, że się jej podporządkuje. Teraz jednak, jak podaje Newsweek.pl, Farfał uważa wybór Szwedy za niezgodny ze statutem TVP, który określa, że nie można wybrać na prezesa kogoś, kto zasiada w radach nadzorczych lub jest właścicielem innych spółek. A tak, zdaniem Farfała, było w przypadku Bogusława Szwedy. Decyzja KRS była przełomem w blisko dwumiesięcznym sporze o władzę w TVP. Pod koniec lipca Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wybrała nową Radę Nadzorczą TVP. Wyboru tego nie uznali Lech Haydukiewicz, wytypowany do KRRiT przez LPR, oraz Farfał. Zanim sprawę rozstrzygnął KRS, obaj p.o. prezesi urzędowali jednocześnie - Farfał przy Woronicza, a Szwedo, którego do gmachu spółki nie wpuszczano, w siedzibie Krajowej Rady.