Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów na jednej z ulic w Pabianicach. Był kompletnie zaskoczony. Jak ustalono, we wrześniu tego roku dokonał na terenie Łodzi co najmniej dwóch oszustw tzw. metodą na wnuczka - poinformował Adam Kolasa z łódzkiej policji. Mężczyzna dzwonił do starszych osób i podając się za członka rodziny, prosił je o pożyczkę. W ten sposób oszukał 73-letnią kobietę, od której wyłudził 12,6 tys. zł oraz 82-letniego mężczyznę, którego okradł z 4,4 tys. zł. Podczas przesłuchania 43-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mówił, że wyłudzone pieniądze przeznaczył na zabawę. Grozi mu kara do 8 lat więzienia. Policjanci analizują inne podobne przypadki z terenu województwa łódzkiego; trwa ustalanie, czy oszust działał sam, czy z kimś współpracował. Policjanci po raz kolejny ostrzegają i radzą, że gdy zatelefonuje osoba podająca się za kogoś z rodziny, która będzie chciała pożyczyć pieniądze, należy skontaktować się z prawdziwym krewnym i upewnić się, czy rzeczywiście chce zaciągnąć pożyczkę. W przypadku podejrzeń, że rozmówca może być oszustem, należy szybko powiadomić policję - zaznaczył Kolasa.