Tłumacząc powody zwołania środowego posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, posłanka dodała, że w ostatnim czasie "złym logo TVP" stała się wiceszefowa Agencji Informacji Patrycja Kotecka. - Nie znam dokonań pani Patrycji Koteckiej jako dziennikarki i też nie wiem, czy informacje, jakie do opinii publicznej docierają, są prawdziwe. Dlatego poprosiłam prezesów obu spółek, aby przedstawili informacje o wszelkich ruchach personalnych w ostatnim półroczu - powiedziała Śledzińska-Katarasińska. Prezes TVP Andrzej Urbański powiedział, że nie do końca rozumie, na jakie pytania ma odpowiadać. - W sprawie jakich dowodów i jakich faktów ja mam udzielać odpowiedzi (...) co to znaczy, że fakty przeczą misji - pytał. - Odmawiam odnoszenia się do publikacji medialnych, szczególnie jeśli te publikacje są w organach koncernów, które konkurują z TVP - podkreślił. Prezes Polskiego Radia Krzysztof Czabański zaznaczył, że "nie bardzo rozumie obecność radia w tym kontekście". Podkreślił, że ma nadzieje, iż skoro już tu jest, będzie okazja porozmawiać o zapowiedziach likwidacji abonamentu RTV. Dyskusja podczas posiedzenia komisji jest tak gorąca, że nawet zarządzono przerwę na uspokojenie emocji.