Sejm uchwalił dziś m.in. rządową ustawę o wsparciu dla kobiet w ciąży i ich rodzin "Za życiem". Nowe prawo przewiduje, że z tytułu urodzenia się żywego dziecka z ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem albo nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu, przysługuje jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł. Przewodnikiem rodzin po systemie wsparcia ma być asystent rodziny, którego zadaniem będzie koordynowanie dostępnej pomocy. Zgodnie z ustawą do końca tego roku rząd ma przyjąć program kompleksowego wsparcia dla rodzin "Za życiem", opracowany na podstawie odrębnych przepisów. Więcej na ten temat***Dziś odbyło się także głosowanie nad wotum nieufności wobec minister edukacji Anny Zalewskiej. Głosami posłów PiS Zalewska pozostała na stanowisku. Wniosek o wyrażenie wotum nieufności złożyli posłowie PO. Jednym z głównych powodów są przygotowywane przez resort edukacji zmiany w strukturze szkół. Zgodnie z propozycją MEN w miejsce obecnie istniejących szkół mają być: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe; gimnazja mają zostać zlikwidowane. Zmiany rozpoczną się od roku szkolnego 2017/2018. Więcej na ten temat*** Sejm przegłosował również ustawę o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Nowe prawo przewiduje m.in. jawność oświadczeń majątkowych sędziów TK oraz bardziej szczegółowo niż w obecnej ustawie reguluje zasady uchylania sędziemu TK immunitetu przez Zgromadzenie Ogólne TK. Więcej na ten temat tutaj*** Polska Agencja Prasowa dotarła do stanowiska polskiego rządu wysłanego do KE w zeszłym tygodniu w odpowiedzi na zalecenia Komisji związane z sytuacją wokół TK. KE - wydając zalecenia 27 lipca i dając polskiemu rządowi trzy miesiące na ich wdrożenie - uznała, że w Polsce istnieje "systemowe zagrożenie dla państwa prawa". Decyzja KE oznaczała przejście do drugiego etapu procedury ochrony praworządności wszczętej wobec Polski.W odpowiedzi polski rząd napisał m.in., że "strona polska nie dostrzega prawnych możliwości realizacji" zaleceń, co wynika w pierwszym rzędzie z faktu, iż "ich wykonanie oznaczałoby naruszenie przez organy państwa obowiązującej konstytucji i ustawodawstwa". Więcej na ten temat tutaj *** Prezes Najwyższej Izby Kontroli Krzysztof Kwiatkowski usłyszał dziś cztery zarzuty dotyczące przekroczenia uprawnień. Zdaniem śledczych, szef NIK nadużył swej władzy przy obsadzaniu stanowisk w Izbie. Prokuratura zarzuciła Kwiatkowskiemu nadużycie władzy w związku z konkursami na stanowiska dyrektora delegatury NIK w Łodzi, wicedyrektora delegatury NIK w Rzeszowie i wicedyrektora departamentu środowiska NIK, a także podżegania do przestępstwa nadużycia władzy w związku z konkursem na dyrektora delegatury NIK w Rzeszowie. Według prokuratury, przy wyborze dyrektora w Łodzi prezes NIK bezprawnie unieważnił konkurs, w którym jego kandydat źle wypadł. Więcej na ten temat tutaj