Jak ustalił Fakt, to gdański gangster. Mężczyzna twierdzi, że dziewczyna nie żyje. Według jego relacji, była ona przypadkową ofiarą bandytów, którym stanęła na drodze. Świadek dość wiarygodnie przedstawia pewne informacje, które dotyczą zaginięcia Iwony Wieczorek. Na tym etapie nic więcej nie mogę powiedzieć - mówi tabloidowi Rutkowski. Według gangstera ciało Iwony zostało skrzętnie ukryte. Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu gazety. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu pojawiała się nadzieja na odnalezienie kobiety. Policja dostała sygnał, że Iwona była widziana w Paryżu. Ten trop okazał się jednak fałszywy. To już kolejna niepotwierdzona informacja dotycząca Iwony Wieczorek. Kobieta miała już być widziana w Irlandii, a nawet Stanach Zjednoczonych. Policja: Pracujemy nad rozwiązaniem tej sprawy Policjanci zapewniają, że pracują intensywnie nad rozwiązaniem tej sprawy. 19-letnia Iwona Wieczorek w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku wybrała się ze znajomymi do jednej z sopockich dyskotek. Nad ranem postanowiła wrócić do domu piechotą. Szła deptakiem wzdłuż plaży w Gdańsku-Jelitkowie. Kamery monitoringu ostatni raz zarejestrowały ją tam o godz. 4.12. Później ślad się urwał.